14 lipca 2015

Trochę staroci, trochę nudów

Cześć! (:
Jak wiadomo, wakacje już w pełni i wszyscy znajomi magicznie znikają. Wyjeżdżają, wylatują.. Co wtedy robić, zapytacie.. Cóż, można na przykład robić artystyczne zdjęcia. No bo przecież chodzenie zimą w topie jest takie normalne :D 



Można oglądać podkowy od spodu, no bo czemu nie :o To takie interesujące. 


Ah te wspólne, romantyczne chwile z Julią. Aż się łezka w oku kręci. Co z tego że ona wygląda jak turystka z Niemiec w wieku emerytalnym xD


 Można też lewitować obok stajni Jorvik z oczekiwaniu na cs. Sam oczywiście jest zbyt gruba by wytrzymać tyle w powietrzu, ale dzięki mnie dalej tam stała c: 


No i muszę się pochwalić - coraz lepiej mi idą mistrzostwa! Mam już pełną stronę medali, i nie rzadko trafia mi się pierwsze miejsce. Mój Farcry się nieźle spisuje :D Rekordy dziennie i tygodniowe też już nie stanowią wielkiego problemu - co z tego jak czasami nie chce mi się ich robić.
Co z tego, jak nie ma z kim grać? :| (Sam się nie liczy:*)
Eh. Pozostaje czekać na Julga. 
Ona mnie wybawi.
¤


4 komentarze:

  1. Jak to się nie liczę, pf?!
    Bardzo interesujący blog, będę tu wbijać codziennie o każdej porze bejb.

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba czasem za bardzo mnie przeceniasz ._.

    OdpowiedzUsuń
  3. Lewitować obok stajni jorvik...........

    OdpowiedzUsuń