14 sierpnia 2015

Lot nad Jorvik i ponowne zwiedzanie UH

Witajcie! Dzisiaj przybywam do was trochę z tym, co jest od dawna znane. Może jest to odgrzewany kotlet, ale cóż poradzę? :D Kręcą mnie zamknięte obszary, no. Wybaczcie.

Oczywiście wspólnie z Mentorem (ponownie Cię tak ochrzciłam Julio), wybrałyśmy się na jeszcze jedną wycieczkę. Była bardzo niepozorna.. ale rozwinęła się w kierunku którego zupełnie nie przewidziałyśmy. Postanowiłyśmy jednak (przynajmniej na razie) niczego nie ujawniać. Kto wie, może kiedyś podzielimy się tą tajemną wiedzą? :D Trwała ona ponad 3 godziny i jedyne zdjęcie które mogę wam ujawnić, to nasze słodkie selfie :o



Przeurocze, czyż nie? *-* (Lor zdjęła okulary, wow)

Przechodząc do sedna sprawy - UH! Uh, ah, eh, czyli Urodzajne Hrabstwa. Wlazłyśmy do nich od nietypowej strony, albowiem przez bramę która znajduje się zaraz obok Zajazdu Wilczka. Zwiedzając tereny 'zielone', trafiłyśmy w końcu na miejsce pełne wody, którego za nic nie da się przejść. (Jak się potem okazało, Julia przeszła, tyle że i tak dalej teren jest po prostu.. niezdatny do odwiedzin :D)

Zachwycając się pikselową przyrodą zawędrowałyśmy do różoffej, tajemniczej dziury. Pewnie wiecie o co chodzi, zresztą na poniższym gifie można wszystko zobaczyć. Zeszłyśmy do niej krętą ścieżką (oczywiście Juleg próbował na skróty, była dzielna.. do czasu xD) by znaleźć się przy.. jeziorze :o! Tego nie widziałam wcześniej, co spotkało się z naszym wielkim wybuchem entuzjazmu. Mój towarzysz słusznie zauważył że przypomina jej to scenę z Harrego Pottera. (Ratowanie Syriusza, pamiętacie? Patronus po jednej stronie jeziora, a Harry i on po drugiej. To było takie wzruszające :c)


[Teraz jest czas na seans. Oglądaj. Nie przestawaj. Podziwiaj. *-*]


Julia oczywiście zmacała całą moją twarz, wykorzystując okazję że jesteśmy same. :> Wpadłyśmy też na pomysł który być może zrealizujemy w JAKIMŚ czasie. Może kiedyś, może wkrótce. Wiąże się on z poradami na temat sso.. niekoniecznie poważnymi. Wszystko się okaże! :D

Kilka dni później zapragnęłyśmy ponownie polatać nad Jorvik. Daaaawno tego nie robiłyśmy, więc korzystając z okazji wleciałyśmy do fryzjera, na wyścig, na prom i srrrrrrrrruuu nad mapkę. Niewiele udało mi się uchwycić, ale efekty mojej pracy można podziwiać o tuu. O tutaj. Tak właśnie.



[Czas na seans] [Nie przestawaj] [Przecież to takie odkrywcze zdjęcia!!111oneoeneone]

Kończąc ten supermegainteresujący post zdradzę wam pewną supermegainsteresującą rzecz. Natchnęło mnie do stworzenia swego rodzaju Q&A, czyli pytań i odpowiedzi na wasz temat i waszej gry. Pytania są w trakcie tworzenia i nominuję do tego kilka, kilkanaście wybranych osób. Mam nadzieję że pomysł wam podpasi i będzie to coś supidupi. 

Tak już całkiem odbiegając od tematu - dzięki Samuelowi który pokazał mi serial Breaking Bad będę 'nieczynna' przez następne dni - wkręciłam się soł macz i nie mogę przestać. To tak w ramach tłumaczenia :'D

BUŚŚACZKI. /waszanajlepszablogerkapodsłońcemlor

PS. Jeżeli ktoś byłby zainteresowany, przypominam iż posiadam fejsbóka. Który znajduje się pod tym linxem. [klik] Można tam wysyłać zdjęcia cycków, koni, słodyczy i nagiego Waltera White'a. Pozdrawiam serdecznie.

7 komentarzy:

  1. U.. nie widzę nic na gifach, bo net mi muli wieczorem, ale jutro z samego rańce se pooglądam. ;3
    E.. odkryłyście coś skrajnie nowego i nie chcecie się z tym podzielić? e.e
    Nawet jakkolwiek opisać?
    Oh no.. Xd To weź może mi wyślij na pocztę co tam było(na mym profilu jest mój e-mail ;v)... nie mam żadnego bloga o SSO, więc bez obaw, nie wydam niczego nikomu... wolałabym to zachować dla siebie... pewnie ty też tak wolisz.. no ale no! Xd Proszęęęę...

    *bulwers, skittles, tak bardzo cukier mnie nosi. . .*

    ~Samantha Eveningstone

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko ustalam z Julią - jak się zdecydujemy to pokażemy wszystkim :D

      Usuń
  2. Nagiego Waltera? On ma 50 lat, fuuu

    OdpowiedzUsuń
  3. Beznadziejny blog. Za dobrze piszesz. Sprawiasz, że czytając każde kolejne zdanie coraz bardziej chce mi się śmiać :') A kiedy post się kończy mam ochotę Cię odnaleźć i zgłosić skargę, po czym bić dopóki nie obiecasz napisać za chwilę kolejnego c:
    ~Zamaskowany Poślad Króla Juliana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie komentarze trafiają prosto do mojego serduszka. :*

      Usuń